środa, 7 sierpnia 2013

Prolog

   Opowiem wam pewną historię...Moją historię, która wydarzyła się w roku 2010. Zanim zacząłem być sławny i popularny. Pewnego razu ja i moja dziewczyna, Mia poszliśmy na imprezę. Wszystko zapowiadało się dobrze..Tańczyliśmy i nawet trochę wypiliśmy. Potem przyszli moi kumple: Zayn, Niall, Liam i Louis.  Znacie ich, prawda?Oczywiście Zayn postawił jakieś piwko i tak się zaczęło. Po wypiciu ósmego piwa byłem naprawdę zmęczony, więc koledzy odwieźli mnie do domu. Byłem pijany jak bela...Nie nadawałem się do życia i nie wiedziałem co się ze mną dzieję. Głowa mnie bolała i źle się czułem, więc poszedłem na górę w stronę sypialni. Gdy położyłem się na mym wygodny łóżku, momentalnie zasnąłem.

   Rano obudziłem się wystraszony. Z początku nie wiedziałem dokładnie gdzie się znajduję, dlatego wyskoczyłem szybko z łóżku i jak opętany biegałem po całym mieszkaniu. Przypomniało mi się, że do domu wróciłem sam. Bez mojej Mi. Szukałem jej po całym domu, ale po niej nie było nawet śladu. Obszukałem nawet garaż, ale nic. Złapałem za telefon i zadzwoniłem do niej, a włączała się tylko poczta głosowa. Co się dzieje, kurde? Dzwoniłem raz, drugi, czwarty, ósmy i ani znaku życia. Zadzwoniłem nawet do chłopaków pytając o to czy czasem z nimi nie wróciła...Oni byli zdziwieni, bo gdy mnie odwieźli od razu wrócili do dyskoteki, a jej już nie było.
Gdzie jest moja Mia?

   Szukałem jej tygodniami, a jej nadal nie było. Zawiadomiłem policję, lecz ona nic nie zdziałała. Rodzice Mi obwiniali mnie o to, że ich córka zaginęła. Było mi przykro z tego powodu. Media huczały o zaginięciu mojej ukochanej, było mnóstwo plotek...A ja cierpiałem. Bolało mnie to, że już nigdy mogę nie zobaczyć swojej dziewczyny.

   Wszystko ucichło po dwóch latach. Moja kariera się rozwija, a od niedawna spotykam się z nową dziewczyną. Ma na imię Jessica...A kiedy przychodzą wieczory rozmyślam czasami o mojej malutkiej Mi. Chłopaki już dawno o niej zapomnieli...A w sumie to nawet chyba jej nie lubili. Trudno.
Moje życie jest prawie idealne. Do czasu...Kiedy to tydzień temu dostałem list o dziwnej treści, a nadawca jest nieznany. Pokażę Wam go.

" Czy sumienie Cię nie gryzie drogi Haroldzie? Tak szybko zapomniałeś o swoich błędach i przeszłości?
Nie dobrze...Lubisz niespodzianki? Bo ja bardzo! : )
xxx "

Cześć. Nazywam się Harry Styles i mam pewien problem, którego nie potrafię rozwiązać.
Chcecie poznać mój chory świat? Nie radzę.

3 komentarze:

  1. Dla mnie bomba <3 Widziałam bohaterów i jestem zachwycona! :) A prolog jest świetny! Ciekawy i bardzo tajemniczy...ale wciągający. Sądzę że będzie się duzo działo oj duzo.

    pozdrawiam klaudys i czekam na następny.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj będzie się działo i to jak : )

      Pozdrawiam cię : )

      Usuń
  2. Oo tego to się nie spodziewałam takiego obrotu akcji. Ale to lepiej, bo chociaż bedzie ciekawie. Czekam na to co wydarzy się w dalszych rozdziałach. Orginalny pomysł z tymi wiadomościami w formie listów. Gratuluję. Będe stałą czytelniczką:)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń